niedziela, 21 maja 2017

Do you remeber... Rozdział 40

Najpierw BUM!!!



Takie gówno, a cieszy bo swoje nie?

W ogóle to hej i powinien ktoś mi spuścić porządną zjebke za to co ja wyprawiam. I niech nikt mnie tu nie broni, bo ja sama siebie nienawidzę za to co odwalam na koniec. 
Tak więc... Rozdział nie zachwyca szczególnie gdy jest pisany po jednym zdaniu dziennie. Co ja gadam to jest do dupy i niech się nikt ze mną nie kłóci. Pomimo tego zapraszam i obiecuję pewną akcję, która może COŚ zmieni.
Czytajta i komentujta, a ja lecem zobaczyć co mnie ominęło.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

****
Potrzeba mnóstwa czasu by za czymś zatęsknić. Często nie zdajemy sobie nawet z tego sprawy. Pewien brak zaczynamy odczuwać dopiero po czasie, ale wtedy może już być za późno. Tylko jak wytłumaczyć fakt, że po zaledwie paru godzinach można odczuwać tęsknotę za bliskimi nam osobami. I jeszcze to dziwne uczucie, że coś się stało, a jak się nie stało to się może stać. Ciąży wtedy na żołądku i w myślach jak kamień, którego w żaden sposób nie da się rozłupać.
Pewnie gdybym dalej siedział w przydomowym studio nie zauważyłbym czyjejś obecności.
Oczywiście wszystkiego musiałem się dowiedzieć od ochrony. No i żeby własna siostra nie przyszła się przywitać.
Zadziwiające jest również to, że czasem zwykłe czynności przynoszą nam najwięcej inspiracji. Wychodzi na to, że zwyczajność sama w sobie jest niezwykła. Przecież należy umieć doceniać drobnostki, a jeżeli ktoś potrafi czerpać z tego wenę wtedy już więcej do szczęścia nie potrzebne. No prawie. Rodziny jednak nic nie zastąpi.
Zastanawia mnie jednak to, jak byłam niektórzy ludzie nie potrafią docenić daru jakim jest rodzina. Daru, który jest dany w prezencie, by dopełnić pełnię szczęścia. By kochać jeszcze bardziej, coraz bardziej każdego kolejnego dnia. By wiedzieć i budzić się ze świadomością, że masz dla kogo żyć. Masz dla kogo iść do pracy. Masz kogo kochać. Dlaczego więc inni to tracą na własne życzenie? Jedno życzenie, które niekoniecznie jest wypowiedziane na głos. Czasem nawet podświadomie nie zdają z tego sprawy...